piątek, 10 czerwca 2016

Mój Słodki.....



Mój Słodki,
przytul mnie, proszę,
ot tak
po prostu
gdy jemy kolekcję
lub siedzę i milczę
także, gdy mówię do Ciebie
czytam
i gram
kiedy Ci smutno
gdy coś Cię boli
bo jest wesoło
jak robię śniadanie
czy obiad
a może gdy Ty go robisz
bez powodu
z rana
wieczorem
kiedy się uśmiecham

Dziecięca niewinność

Koniec roku szkolnego zbliża się wielkimi krokami. Ostatnie wystawianie ocen, ostatnie poprawianie zaległości....
Emilka to dobra  uczennica, niestety leń przeokropny. Jak to mówi Mój Słodki-  leń patentowany nabijany pakułami :)
 W czwartej klasie to już żartów nie ma i na pasek można mieć tylko dwie czwórki a pozostałe piątki. Emilce wypadają trzy czwórki, wiec na rzęsach teraz staje aby się jednej pozbyć. Z techniki to głupio czwórkę mieć wiec... umówiła się z Panią, ze coś tam poprawi i jeszcze przygotuje w domu dodatkową pracę - zakładkę do książki.
Jak pisałam wcześniej Emila to leń i chciała jak najszybciej mieć to z głowy.  Wczoraj wróciłam z pracy i ona taka zadowolona i dumna z siebie  przybiegła do mnie do kuchni z informacja, że już prawie skończyła tą cudowna zakładkę robić. Gdy po kilku minutach znowu wkroczyła do kuchni z miną zadowolenia i zakładką w rekach.... oniemiałam.....


wtorek, 17 maja 2016

Potwór w łazience na pediatrii

Pokazać wam potwora, który mieszka w ubikacji w szpitalu w Gliwicach na oddziale pediatrii??? Pokażę, pokaże tylko najpierw pewna opowieść....

Codzienne diety początki

Te początki to już trochę trwają... tak z miesiąc lub nawet półtorej. Wiem, ze muszę schudnąć. W moim przypadku nie chodzi już o chcenie ale względy zdrowotne ale no jak to zrobić!!! ????


Pogoda

Kwiecień plecień bo przeplata, trochę zimy trochę lata... ale maj??? Co to ma być??!! Jak nie pada to wieje, jak nie wieje to leje... i tak codziennie.
autor zdjecia: Emilia P.
autor: Emilka

czwartek, 13 sierpnia 2015

Zemsta Krysi

Od kiedy pracujemy razem, Krysia co chwilkę nas wietrzy. Nie, nie ze względu na jakieś zapachy unoszące się w pomieszczeniu. Krysi jest po prostu zawsze gorąco. Ja też należę do osób zimnolubnych ale przeciąg po nerach nie za bardzo mnie bawi. Zima, lato, jesień, wiosna u nas zawsze była w biurze wojna o to, że Krysia otwiera okna i robi przeciągi.



wtorek, 11 sierpnia 2015

Renta po ojcu

Wczoraj byłam w ZUSie aby uzyskać informacje w jaki sposób starać się o rentę rodzinna dla Julki po ojcu.
Formularz wydrukowałam wcześniej, jednak gdy próbowałam się "wgryźć" w niego postanowiłam udać się do ZUSu po fachowa pomoc. Musze wam powiedzieć, ze taką właśnie dostałam.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za pomoc Pani, która wczoraj pełniła dyżur na informacji w ZUSie w Zabrzu.